Odszkodowania powypadkowe mają przede wszystkim działać na korzyść pokrzywdzonego. Ofiara wypadku musi mierzyć się z wieloma kosztami, często bardzo poważnymi uszczerbkami na zdrowiu, koniecznością przekwalifikowania się z zawodu i nawet terapią psychologiczną. Prawo stoi po stronie pokrzywdzonych. Warto wiedzieć, czy jeśli jesteśmy sprawcą wypadku, musimy wypłacać nawiązkę – nie jest to temat oczywisty, coraz więcej kierowców zmaga się z takim dylematem. W końcu to OC powinno pokryć odszkodowanie powypadkowe. Czy całość kwoty jest jednak pokrywana?
Krótka historia – odszkodowania wypadkowe przed rokiem 2006
Dzisiaj, coraz więcej sądów przyznaje rację kierowcy w sprawach pomiędzy sprawcą wypadku a ubezpieczalnią, które dotyczą wypłaty nawiązki z OC. Warto jednak pamiętać, że nie zawsze tak było. Polskie prawo się zmienia, przed rokiem 2011 obowiązywały inne przepisy niż dziś. Uchwała z dnia 21 grudnia 2006 r. stanowi o tym, że sprawca wypadku musi zapłacić nawiązkę, co wynika z jej funkcji represyjnej i resocjalizacyjnej. Przez wiele lat nie mogliśmy zrzucić tego obowiązku na ubezpieczyciela. Taka sytuacja uległa jednak zmianie.
Odszkodowania powypadkowe – czy muszę płacić nawiązkę?
W roku 2011 weszła w życie uchwała z dnia 13 lipca, która nieco zmieniła postrzeganie nawiązki w polskim prawodawstwie. Nawiązka przestała być czymś, co wiąże się przede wszystkim z represją i penalizacją. Sądy mają się bardziej skupić na poszkodowanym. Funkcja nawiązki to funkcja kompensacyjna służy ona wsparciu ofiary wypadku w ramach dodatkowego odszkodowania powypadkowego. Z tej racji, nawiązka może zostać wypłacona z OC sprawcy. Poza nawiązką OC powinno pokryć też koszty leczenia, rehabilitacji, pomocy psychiatrycznej, leków i straty moralne. Warto pamiętać o tym, że niektórzy ubezpieczyciele wciąż powołują się na starą uchwałę z 2006 roku i nie są zbyt chętni do wypłacania odszkodowania w ramach nawiązki. W takiej sytuacji powinniśmy podjąć kroki prawne. Poza tym nawiązka jest też możliwością udzielenia własnej rekompensaty – możemy z niej skorzystać, jeśli czujemy, że chcemy osobiście wynagrodzić ofierze straty.